Lekarze zespołu Kliniki Flebologii zawsze chętnie odpowiadają na wszystkie pytania stawiane przez swoich Pacjentów. Poniżej przedstawiony został spis ważnych zagadnień związanych z diagnostyką i leczeniem chorób żył.

Badanie USG Doppler żył jamy brzusznej i miednicy małej z przezskórną oceną naczyń żylnych okolic intymnych (krocza i sromu) wymaga szczególnie dobrego przygotowania ze strony pacjenta. W tym celu już 2 doby przed badaniem należy unikać potraw prowadzących do zagazowania jelit, tj. słodyczy, owoców czy produktów mlecznych.

Dobę przed badaniem i rano w dniu badania zaleca się przyjmowanie Espumisanu w dawce odpowiednio równej: 3x2 kapsułki i 3 kaspułki. 

W dniu badania pacjentka powinna być na czczo (ostatni posiłek najpóźniej 12 godzin przed badaniem), po spożyciu umiarkowanej ilości wody niegazowanej (do 0,5 litra wypitych 2-3 godziny przed badaniem). Badanie wykonywane jest zazwyczaj z umiarkowanie wypełnionym pęcherzem moczowym.

Przed wykonaniem badania ultrasonograficznego, służącego ocenie żył okolic wzgórka łonowego, sromu i krocza, zaleca się depilację okolic bikini (podobnie jak przed zabiegiem likwidacji żylaków w tejże okolicy ciała).  

Zabiegi z zakresu radiologii interwencyjnej są wyjątkowo skuteczne, wykonywane bez znieczulenia ogólnego, jedynie w płytkiej sedacji pod kontrolą anestezjologa. Dzięki stosowanej przez nas technice "sandwich" możemy bardzo precyzyjnie i bezboleśnie zamykać praktycznie wszystkie powstałe po ciążach żylaki.

W związku z licznymi zapytaniami Pacjentów, przedstawiamy poniżej listę zalet tego rodzaju podejścia terapeutycznego:

  • brak cięć i blizn na skórze
  • obustronna embolizacja żylna wykonywana jest z jednego dojścia przez skórę na nodze lub ramieniu
  • brak znieczulenia ogólnego (stosowana jest płytka sedacja)
  • krótki czas zabiegu (łącznie 4-6 godzinny pobyt w Szpitalu)
  • szybki powrót do normalnej aktywności życiowej
  • dużo mniejsze ryzyko infekcji i innych powikłań pozabiegowych, w tym pozakrzepowych, niż przy klasycznych zabiegach chirurgicznych i ginekologicznych
  • wysoka skuteczność pozabiegowa w obserwacji kilkuletniej

Jest to szczególny typ zakrzepicy żylnej dotykający kobiety ciężarne tuż po porodzie. Ryzyko wystąpienia tego typu zakrzepicy, mogącej powstać na tle infekcji bakteryjnej, znacząco wzrasta u wieloródek. Prawdopodobieństwo wystąpienia wzrasta również u kobiet rodzących poprzez cięcie cesarskie. Zwiększone ryzyko zakrzepicy w tym okresie życia kobiety wynika z kilku czynników. W okresie połogu występuje naturalnie zwiększona nadkrzepliwość krwi, nadmierne poszerzenie żył i splotów żylnych miednicy ze spowolniałym przepływem w ich świetle. Są to idealne warunki do tworzenia skrzeplin.

Objawy zakrzepicy żyły jajnikowej to silny i ostry ból brzucha często współwystępujące z gorączką. Takie symptomy pojawiają się zwykle do tygodnia od urodzenia dziecka.Stany gorączkowe nie znikają całkowicie pomimo wdrożenia antybiotykoterapii i leczenia przeciwgorączkowego. Dominują bóle prawostronne (90% zakrzepic w okresie poporodowym dotyczy prawej żyły jajnikowej). Mogą także występować bóle pleców oraz nudności połączone z wymiotami. 

U znacznego odsetka kobiet rodzących istnieje ścisła korelacja występowania żylaków miednicy małej z żylakami okolic odbytu, które powstają na tle śródciążowego poszerzenia przyodbytowych splotów żylnych. Zdarza się nierzadko, że leczenie tych dwóch chorób wymaga współdziałania proktologa i flebologa.

W dobie cyfryzacji sprzętu angiograficznego (bazującego na promieniach rtg), poprawie jakości obrazowania oraz wzrostu bezpieczeństwa środków kontrastowych flebografia diagnostyczna wykonywana na sali przeznaczonej do zabiegów wewnątrznaczyniowych, stała się wyjątkowo precyzyjnym narzędziem w ocenie wielu stanów klinicznych związanych z chorobami układu żylnego. Wykonujemy ją najczęściej w następujących sytuacjach:

  • podejrzenie aktywnej zakrzepicy lub zmian pozakrzepowych w żyłach miednicy małej i jamy brzusznej
  • planowanie leczenia niewydolności żylnej miednicy i żylaków okolic intymnych u kobiet
  • planowanie leczenia żylaków powrózka nasiennego u mężczyzn
  • podejrzenie zespołów uciskowych na spływy żylne w miednicy małej lub jamie brzusznej
  • żylaki atypowe na nogach połączone z żylakami okolic intymnych i żylakami miednicy

Główne wskazania to: 

  • objawowa niewydolność żylna miednicy (tzw. zespół przekrwienia biernego miednicy)
  • atypowe żylaki kończyn dolnych wynikające z niewydolności żylnej miednicy
  • żylaki nawrotowe na kończynach dolnych poddane wyjściowo operacjom chirurgicznym, będące pochodną niewydolności żylnej miednicy
  • malformacje żylne lub naczyniaki żylne w różnych lokalizacjach, np. w okolicach intymnych

Wszystko zależy od sytuacji klinicznej. W wielu przypadkach widoczny jest mechanizm prostej niewydolności żylnej, którego wyeliminowanie znacznie minimalizuje ryzyko rozwinięcia się po ciąży masywnej niewydolności. W tej chwili dysponujemy metodami małoinwazyjnymi, które jednocześnie poszły w stronę miniaturyzacji. Dzięki temu możemy zlikwidować refluks w małych żyłach niedostępnych klasycznej chirurgii.

Wizyta kontrolna, na której oceniamy w USG Doppler stan poporodowy żył zwykle odbywa się w terminie 3 miesięcy od porodu.

Samo karmienie piersią nie jest przeciwwskazaniem do zabiegów skleroterapii kompresyjnej. Naszym pacjentkom zalecamy dla bezpieczeństwa zaprzestanie karmienia piersią na 24h od momentu wykonania zabiegu.

Pajączki naczyniowe, czyli teleangiektazje są często pierwszym objawem niewydolności żylnej. Mogą znacznie wyprzedzać powstanie pełnoobjawowej niewydolności żylnej, czasem mogą być jej jedynym objawem. Dlatego bardzo ważne jest, by przystępując do leczenia teleangiektazji zawsze poprzedzić to badaniem USG Doppler, bo może się okazać, że widoczne pajączki to tylko szczyt góry lodowej, jaką są żylaki kończyn dolnych i to od nich należy zacząć leczenie.

Istnieją niezbite dowody, że pierwsze objawy niewydolności żylnej mogą pojawiać się już we wczesnym okresie szkolnym. W badaniach przeprowadzonych u dzieci w wieku 10-12 lat stwierdzono izolowane punkty refluksu, które są początkiem do tworzenia niewydolności żylnej. Najcześciej występują na poziomie ujscia pnia żyły odpiszczelowej do żył układu głębokiego.

U młodych osób, głównie płci żeńskiej w wieku 14-16 lat, u których problem niewydolności żylnej istnieje rodzinnie, potencjalnych źródeł refluksu jest więcej. Na podstawie naszego doświadczenia w leczeniu i diagnostyce niewydolności żylnej, można powiedzieć, że coraz częściej jest ona wykrywana i leczona u osób poniżej 20 roku zycia. Wynika to w dużej mierze z większej świadomości młodych pacjentów i ich rodziców.

Do zajęć sportowych, których uprawianie niekorzystnie wpływa na działanie żył w nogach, zaliczamy:

  • aktywność o charakterze statycznym
  • podnoszenie ciężarów
  • jazda na nartach
  • squash lub tenis na sztucznej nawierzchni

Należy pamiętać, iż posiadanie żylaków na nogach nie jest przeciwwskazaniem do uprawiania sportu. W takich sytuacjach wskazane jest stosowanie kompresji sportowej.

Cechą charakterystyczną ran przewlekłych jest ich kolonizacja przez bakterie, jest zatem niesłychanie mało prawdopodobne, żeby posiew z rany był jałowy. To prawda, że w większości  ran obecność bakterii może nieco spowalniać proces gojenia, ale zwykle rany te nie wymagają leczenia antybiotykiem. Co więcej, użycie antybiotyku może w niektórych przypadkach przynieść więcej szkody, niż pożytku. Pamiętajmy, NIE WOLNO stosować antybiotyków miejscowo, tj. w kremach, czy maściach, nakładanych na ranę. Jeśli stan rany tego wymaga, lekarz powinien zlecić, najlepiej na podstawie posiewu z biopsji rany, kurację antybiotykiem doustnym, a w wyjątkowych przypadkach nawet dożylnym.

Przykry zapach, zwłaszcza, jeśli towarzyszą mu nasilające się dolegliwości bólowe, może być sygnałem rozwijającego się zakażenia rany. Najczęściej jest jednak związany z dużą ilością wysięku z rany, gromadzącego się w opatrunku. W takiej sytuacji zwykle wystarczy nieco częstsza zmiana opatrunku, można również zastosować opatrunki z wkładem neutralizującym przykry zapach. PAMIETAJMY!!! Jeśli mamy jakiekolwiek wątpliwości, zawsze lepiej problem skonsultować ze specjalistą.

Zakładanie wyrobów uciskowych jest rodzajem postępowania leczniczego, które, podobnie jak większość leków, czy zabiegów, posiada ściśle określone wskazania i przeciwwskazania do ich użycia. Oznacza to, że u niektórych pacjentów po prostu nie może być zastosowane. Jeśli sąsiadka ma np. zaawansowane niedokrwienie tętnicze kończyn dolnych, ciężką niewydolność serca, marskości wątroby lub duże niedobory białka w organizmie, opaski uciskowe mogłyby wręcz jej zaszkodzić.

Najczęstszymi czynnikami wystąpienia zakrzepicy żył głębokich są:

  • długie przebywanie w jednej pozycji (siedzenie, leżenie)
  • zabiegi operacyjne (szczególnie ortopedyczne)
  • ciąża i okres połogu
  • genetyczne zaburzenia krzepliwości (trombofilia, zespół antyfosfolipidowy),
  • rozpoznana choroba nowotworowa
  • doustna terapia hormonalna (antykoncepcja, terapia zastępcza), szczególnie połączona z paleniem papierosów
  • odwodnienie
  • żylaki kończyn dolnych
  • otyłość
  • zakrzepica podróżnych (efekt długich podróży samolotem lub autokarem)
  • zakrzepica zlokalizowana w segmencie podkolanowym tzw. zakrzepica pierwszego dnia wakacji
  • zakrzepica u osób bardzo intensywnie uprawiających sport (fitness czy tenis)

D-dimer to wskaźnik pobierany z krwi żylnej, który podwyższa się wskutek enzymatycznego rozpuszczania skrzepliny. Należy jednak pamiętać, że jest to parametr bardzo czuły, ale mało specyficzny. Co oznacza, że jego wartość może być podwyższona np. w czasie przeziębienia, u osób starszych, kobiet w ciąży, osób z chorobą nowotworową, czy u pacjentów z dużymi żylakami i zespołem pozakrzepowym, wśród których nie stwierdza się cech ostrej zakrzepicy.  Dlatego też poza podwyższonym stężeniem D-dimerów ważne jest współistnienie innych objawów świadczących o zakrzepicy żył głębokich lub dokonanej zatorowości płucnej.

Żyły biodrowe znajdują się powyżej więzadła pachwinowego. Zakrzepica w segmencie biodrowo-udowym jest najniebezpieczniejszą formą zakrzepicy układu głębokiego i wiąże się z bardzo dużym ryzykiem  powstania objawowego zespołu pozakrzepowego oraz zatorowości płucnej (zagrażające życiu powikłanie zakrzepicy żylnej).

Zespół pozakrzepowy objawia się stale utrzymującym się obrzękiem nóg, uczuciem ciężkości, wtórnym poszerzeniem żył powierzchownych, niegojącymi się owrzodzeniami żylnymi podudzi oraz napadowym bólem w czasie chodzenia (chromanie żylne). Okazuje się jednak, że pomimo stosowanego leczenia (leczenie przeciwkrzepliwe i kompresjoterapia) nadciśnienie żylne w układzie głębokim, a w konsekwencji objawy zespołu pozakrzepowego rozwijają się nawet u ok 50% po incydencie zakrzepowym.

W chwili obecnej dysponujemy wieloma metodami skutecznego leczenia zakrzepicy żył głębokich w segmencie biodrowo-udowym. W przypadkach wczesnych, do 2-3 tyg. od wystąpienia skrzepliny, można spróbować skutecznie rozpuścić skrzeplinę za pomocą trombolizy lub mechanicznie ją unieszkodliwić.

Dużym postępem w leczeniu zakrzepicy segmentu biodrowo-udowego są stenty dedykowane do naczyń żylnych. Mogą one skutecznie zabezpieczyć wykrzepiony fragment żyły i usprawnić odpływ krwi żylnej z nogi.

Leczenie przewlekłej choroby żylnej często porównywane jest do leczenia ubytków w zębach. Czasem efekt leczenia utrzymuje się przez wiele lat, ale czasem konieczne są ponowne interwencje, nawet co 2-3 lata. Wszystko zależy od skłonności do nawrotów.

O potrzebie przeprowadzenia zabiegu uzupełniającego w żyłach leczonych metodą skleroterapii decyduje zawsze wynik badania USG. Zwykle celem naszego działania jest wyprzedzenie momentu, w którym ponownie mogą pojawić się widoczne żylaki.

Trzeba jednak wyraźnie powiedzieć, że o ile po skleroterapii ryzyko nawrotu żylaków może dotyczyć nawet jednego na trzech pacjentów, leczonych tą metodą, to również po operacji chirurgicznej, aż jeden na pięciu operowanych pacjentów może w ciągu 5 lat ponownie mieć żylaki. Warto jednak podkreślić, że stopień trudności wykonania kolejnego zabiegu skleroterapii jest zwykle podobny, jak przy pierwszym zabiegu, podczas gdy każda kolejna operacja tej samej nogi jest dla chirurga coraz trudniejsza i obarczona coraz większym ryzykiem powikłań.

Po zabiegu skleroterapii wykonanym w naszej Klinice Pacjent zawsze otrzymuje dokładne instrukcje odnośnie dalszego postępowania, w tym również terminów wizyt kontrolnych. Stosujemy zawsze podejście indywidualne. 

Najczęściej pierwsza kontrola pozabiegowa odbywa się w ciągu 2-3 tygodni od pierwszej procedury. Wizyty następne zlecane są w zależności od tego czy planowane są u Pacjenta następne zabiegi uzupełniające.

Częstość kolejnych wizyt i badań kontrolnych uzależniona jest od stopnia zaawansowania problemów z żyłami i nasilenia dolegliwości. Jeśli brak dolegliwości, a leczone zmiany na nogach mają charakter kosmetyczny (tj. pajączki, drobne żyłki), kontrole mogą być przeprowadzane co kilkanaście miesięcy (np. raz na 12-18 miesięcy). W przypadku leczenia większych żylaków, czy przy występowaniu większych dolegliwości, zalecane są wizyty częstsze, zwykle co kilka miesięcy (np. co pół roku). Niezależnie od zalecanego schematu dodatkowa konsultacja wskazana jest w sytuacji, kiedy stan żył zaczyna się w ocenia Pacjenta szybko pogarszać.

Skleroterapia jest obecnie najtańszą z dostępnych metod leczenia problemów żylnych. Cena zabiegów różni się jednak w zależności od odmiany tej metody. Zabiegi z użyciem cewników i tumescencji są droższe w porównaniu do skleroterapii tradycyjnej, ale ich cena i tak jest znacznie niższa, niż zabiegów laserowych, czy zabiegów z użyciem kleju.

W naszej Klinice cena każdego zabiegu skleroterapii jest z góry określona w CENNIKU i nie jest powiększana np. zależnie od liczby zużytych ampułek leku. Szacując koszt leczenia warto pamiętać, że u niektórych Pacjentów konieczne jest przeprowadzenie całej serii zabiegów skleroterapii, ale u innych wystarczy jeden lub dwa takie zabiegi. Każdy pacjent jest inny, dlatego nie jesteśmy w stanie dokładnie przewidzieć, ile zabiegów musimy wykonać w celu uzyskania satysfakcjonującego efektu. Tym samym koszt takiego leczenia uzależniony jest od stopnia jego trudności oraz od nakładu pracy lekarza.

Zabieg skleroterapii kompresyjnej polega na wstrzyknięciu do wnętrza leczonej żyły preparatu sklerotyzującego, ale na końcowy efekt leczenia ogromny wpływ ma również to, co dzieje się w ciągu kilku-kilkunastu dni po zabiegu. Najlepiej, jeśli leczona żyła pozostaje w tym czasie uciśnięta, ponieważ ułatwia to jej obkurczanie, zmniejsza odczyn zapalny oraz ryzyko wystąpienia przebarwień.

Najskuteczniejszym sposobem zapewnienia optymalnego, kontrolowanego ucisku są pończochy uciskowe. O ile są tylko właściwie dobrane, są najwygodniejszym, a co najważniejsze, najbezpieczniejszym rozwiązaniem dla Pacjenta, ponieważ ich stosowanie zmniejsza również ryzyko zakrzepicy żylnej.

Ponieważ niektórzy Pacjenci skarżą się na dyskomfort związany z noszeniem pończoch po zabiegu, zwłaszcza przy wyższych temperaturach, w okresie letnim zabiegi skleroterapii cieszą się zdecydowanie mniejszym zainteresowaniem, choć w dalszym ciągu są możliwe do przeprowadzenia.

W przypadku pacjentów, którzy zdecydowanie nie tolerują wyrobów uciskowych lub wręcz mają przeciwwskazania do ich stosowania, np. z powodu zaawansowanej miażdżycy tętnic, dobrym rozwiązaniem może być leczenie z użyciem kleju wewnątrznaczyniowego. Warto podkreślić, że lekarze pracujący w Klinice Flebologii mają największe w Polsce doświadczenie w zamykaniu żylaków klejem wewnątrznaczyniowym, gdyż jako pierwsi zaczęli stosować tę metodę w naszym kraju. Więcej na temat pończoch uciskowych znajdziecie Państwo w dziale KOMPRESJOTERAPIA.

Skóra po zabiegu skleroterapii jest bardziej wrażliwa, dlatego przynajmniej przez 3-4 tygodnie należy unikać ekspozycji na naturalne promieniowanie ultrafioletowe i światło stosowane w solarium. Niestety, stosowanie kremów z filtrem UV nie rozwiązuje problemu, niektóre z tych preparatów mogą powodować reakcje uczuleniowe skóry. Niezależnie od wykonywanych zabiegów, Pacjenci z problemami żylnymi powinni uważać na słońce również z powodu dużej dawki promieniowania podczerwonego. Powoduje ono rozgrzewanie skóry i poszerzenie naczyń żylnych.

Skleroterapia kompresyjna wykonywana metodą igłową z podaniem piany pod kontrolą aparatury USG (tzw. echoskleroterapia) jest zabiegiem skutecznym do pewnego pułapu poszerzenia żyły i stopnia skomplikowania układu niewydolnych pni żylnych. Na podstawie wielu badań klinicznych i doświadczeń własnych Kliniki Flebologii szacuje się, że skuteczność klasycznej skleroterapii znacznie spada w przypadku żył o średnicy powyżej 6 mm.

Stąd alternatywą jest tzw. obliteracja mechaniczno-chemiczna systemem FLEBOGRIF, której skuteczność w przypadku dużych żylaków znacznie przewyższa klasyczną echoskleroterapię igłową. 

Najbardziej skuteczne postacie skleroterapii, to te które przeprowadzane są wewnątrznaczyniowo przy użyciu systemów cewnikowych przy maksymalnym opróżnieniu naczynia żylnego z krwi. Do najbardziej obiecujących systemów w tym zakresie należy FLEBOGRIF. Zabiegi przy jego użyciu mogą być wykonywane dodatkowo w znieczuleniu tumescencyjnym, co zwiększa skuteczność zabiegu w obserwacji długofalowej.

Większość niewydolnych żył kwalifikowanych w Klinice Flebologii do obliteracji systemem FLEBOGRIF zamykanych jest bez użycia znieczulenia tumescencyjnego, wykorzystywanego zawsze przy metodach termicznych. Konieczne jest jedynie znieczulenie miejscowe, punktowe, w miejscu dojścia do głównego pnia (zwykle w górnej części podudzia). Dlatego też zabieg ten jest odbierany przez pacjenta jako wyjątkowo bezbolesny, co stanowi jego główną zaletę.

Zabieg laserem wewnątrznaczyniowym jest procedurą małoinwazyjną, niemniej jednak przed jego wykonaniem należy skontrolować w badaniu krwi kilka podstawowych parametrów: morfologię, poziom kreatyniny, jony sodu i potasu oraz sprawdzić funkcję układu krzepnięcia. Zalecamy również badanie przeciwciał przeciwko wirusom zapalenia wątroby typu B i C. Pełny pakiet badań laboratoryjnych jest zawsze do wykonania w naszej przychodni.

Dzięki zastosowaniu tumescencji (rodzaju znieczulenia miejscowego, podawanego wokół zamykanej żyły) zabieg laserem wewnątrznaczyniowym jest przeprowadzany bez konieczności dodatkowego znieczulenia. W Klinice Flebologii nie stosujemy znieczulenia "w kręgosłup". Taki rodzaj znieczulenia, chociaż nieco wydłuża czas trwania zabiegu, umożliwia jego przeprowadzenie w praktycznie bezbólowej atmosferze.

Tumescencja ma, poza działaniem znieczulającym, bardzo duży wpływ na poprawę skuteczności i bezpieczeństwa zabiegu. Płyn tumescencyjny, uciskając żyłę z zewnątrz, powoduje jej obkurczenie i lepsze przyleganie do końcówki światłowodu. Dzięki temu energia promieniowania laserowego łatwiej i bardziej równomiernie dociera do ściany żyły, ułatwiając jej skuteczne zamknięcie.

Tumescencja poprawia również bezpieczeństwo pacjenta, ponieważ dzięki takiemu znieczuleniu minimalizowane jest ryzyko uszkodzenia okolicznych tkanek przez rozchodzącą się energię cieplną. Niemniej istotne jest, żeby natychmiast po zakończeniu zabiegu pacjent mógł normalnie chodzić. Takie podejście istotnie zmniejsza ryzyko zakrzepicy pooperacyjnej.

Pończocha uciskowa zakładana na nogę tuż po zabiegu zmniejsza obrzęk i odczyn zapalny wokół zamkniętego naczynia, uławia również jego obkurczanie. Ma również istotne znaczenie jako element profilaktyki przeciwzakrzepowej. Dlatego też jej noszenie jest przez nas zalecane w okresie 2-3 tygodni po zabiegu. W sytuacji, kiedy pacjent nie może korzystać z pończochy uciskowej (np. z powodu zaawansowanej miażdżycy albo braku możliwości dopasowania odpowiedniego rozmiaru wyrobu), należy rozważyć wykonanie zabiegu obliteracji żyły klejem wewnątrznaczyniowym.

Dzisiejsza wiedza na temat leczenia niewydolności żylnej bardzo zweryfikowała sposób podejścia do leczenia. Metody chirurgiczne często wykonywane na ślepo, po których pacjent długo dochodzi do siebie, odznaczające się stosunkowo wysokim ryzykiem incydentów zakrzepowo-zatorowych, wykonywane są coraz rzadziej. 

Technika klejenia pozwala likwidować w sposób małoinwazyjny i bardzo skuteczny żylaki o średnicy powyżej 10 mm, a więc takiej, które dawniej kwalifikowano do zabiegów chirurgicznych.

W Klinice Flebologii większość zabiegów klejenia wykonujemy bez znieczulenia tumescencyjnego. Jedyne wkłucie, które jest konieczne sprowadza się do punktowego znieczulenia w miejscu wprowadzenia cewnika do kleju przez powłoki skórne. 

Miejsce to jest znieczulane miejscowo. Jedyny dyskomfort jaki odczuwa pacjent wynika z ugniatania nogi w czasie procedury zaklejania żyły. W kilka dni po zabiegu część pacjentów odczuwa lekkie pociąganie w nodze, które świadczy o obkurczaniu się zaklejonej żyły.

U wielu pacjentów niewydolność głównych pni układu żył powierzchownych występuje obustronnie. Jest to typowe w przypadku żylaków dziedzicznych, których populacyjnie jest zdecydowana większość.

Z uwagi na niskie ryzyko powikłań śródzabiegowych i wysoki komfort pacjenta w czasie wykonywania procedury często pacjenci decydują się na klejenie żył na obu nogach jednocześnie. Czas trwania takiej procedury w zależności od stopnia skomplikowania zabiegu, długości zamykanych segmentów żylnych oraz ich krętości wynosi zwykle do 30-45 min. 

Pytanie pacjenta:

Jakie są skutki embolizacji żył jajnikowych? Co z późniejszym zajściem w ciążę?

Wg informacji uzyskanej od ginekologa wykonanie zabiegu embolizacji żylnej uniemożliwia zajście w ciążę, bo nie będzie dopływu krwi do jajników. Co więcej, może się okazać, że przestanę po niej miesiączkować. Czy to wszystko prawda?

Odpowiedź eksperta Kliniki Flebologii: 

Niewydolność żylna miednicy spowodowana w większości przypadków niewydolnością żył jajnikowych to bardzo częsty problem kobiet rodzących, rzadszy u nieródek (do 8-10%).

Wg naszych statystyk zjawisko to dotyczy około 20-35% pacjentek rodzących (kobiety powyżej dwóch ciąż). Niewydolność lewej żyły jajnikowej to podtyp zdecydowanie najczęstszy, doprowadzający zwykle do przeciążenia odtlenowaną krwią żylną jajnika lewego i macicy, a w konsekwencji do przeciążenia cofającą się krwią układu żył biodrowych i prawej żyły jajnikowej. Trzeba pamiętać, iż odpływ krwi żylnej z jajników odbywa się różnymi drogami, w szczególności przez żyły biodrowe wewnętrzne, nie tylko przez żyły jajnikowe.

W przypadku niewydolności lewej żyły jajnikowej jej funkcja jest zaburzona, wręcz szkodliwa, stąd jej zamknięcie (embolizacja) niesie wyłącznie dobre skutki.

Trzeba pamiętać, że za dopływ krwi do narządów w ciele człowieka odpowiadają tętnice, które prowadzą krew utlenowaną i to one odpowiadają za prawidłową perfuzję narządową, czyli przepływ. Niewydolność żylna właśnie ten napływ krwi tętniczej zaburza, stąd należy ją bezwzględnie leczyć!

Co więcej zaawansowana niewydolność żylna miednicy (tak się dzieje przy obustronnej niewydolności żył jajnikowych) często uniemożliwia zajście w ciążę (rozregulowuje cykle i wydłuża miesiączki > 7 dni), a nawet uniemożliwia jej donoszenie (zwiększa częstość poronień), dlatego też tak ważne jest by leczyć ją jak najwcześniej. Wczesne leczenie niewydolności żylnej miednicy odciąża także żyły na nogach i umożliwia ich skuteczne leczenie.

Więcej nt. niewydolności żylnej miednicy znajduje się na stronie: https://www.klinikaflebologii.pl/Choroby-ukladu-zylnego/Niewydolnosc-zylna-miednicy

Dr Cezary Szary, Klinika Flebologii

Pytanie pacjenta:

Co jest najczęstszą przyczyną niepowodzenia w leczeniu „żylaków” kończyn dolnych?

Odpowiedź eksperta Kliniki Flebologii: 

Odpowiadając na tak postawione pytanie, należy najpierw odnieść się do pojęcia „żylak”. Żylak to nadmiernie poszerzona i kręta żyła, która jest tylko i wyłącznie objawem choroby, a nie problemem samym w sobie. Stąd trzeba pamiętać, iż leczenie choroby żylnej to leczenie szeroko pojętej niewydolności, a nie leczenie samych żylaków.

Leczenie niewydolności żylnej polegające na wyciąganiu chirurgicznym (usuwaniu) czy zamykaniu (np. klejem naczyniowym) żylaków zawsze kończy się niepowodzeniem, bo nie one leżą u podłoża choroby.

Leczenie niewydolności żylnej powinno być przyczynowe. W Klinice Flebologii stosujemy autorski algorytm diagnostyczny, który pozwala dokładnie rozpoznać tło choroby żylnej. Z naszej wieloletniej obserwacji wynika, iż większość niepowodzeń w leczeniu niewydolności żylnej kończyn dolnych polega na nierzetelnie wykonanej diagnostyce i ograniczaniu badania układu żylnego do sprawdzenia samych nóg.

Jak pokazują wyniki naszych badań większość przypadków niewydolności żylnej ma swoje podłoże anatomiczne, a w przypadku kobiet dodatkowym czynnikiem obciążającym są przebyte ciąże.

Więcej na temat filozofii leczenia żył w Klinice Flebologii znajdziesz na stronie: https://klinikaflebologii.pl/O-Klinice-Flebologii

Dr Cezary Szary, Klinika Flebologii

Zadaj swoje pytanie


Zakres usług

Klinika Flebologii to nowoczesna placówka medyczna zlokalizowana w sercu Warszawy oferująca diagnostykę i kompleksowe leczenie wszystkich chorób układu żylnego!